Piłkarze Polonii 1912 Leszno po bardzo ciekawym spotkaniu zremisowali przed własną publicznością z Mieszkiem Gniezno.
Mecz rozgrywany w ramach 26 kolejki Artbud 4 ligi rozpoczął się po myśli leszczynian, w 20 minucie po kontrze Asaniego i Zygmunta przed okazją do strzelenia bramki stanął Borowiec – nie pomylił się i bramkarz rywali musiał wyciągać piłkę z siatki. Do końca pierwszej polowy Polonia wykreowała jeszcze kilka akcji jednak świetnie dysponowany bramkarz Mieszka nie pozwolił na zwiększenie prowadzenia.
W drugiej połowie wciąż utrzymywało się atrakcyjne tempo meczu, obie drużyny atakowały bramkę i walczyły o jak najlepszy rezultat. W spotkaniu padła jeszcze jednak tylko jedna bramka – rywale z pierwszej stolicy polski wykorzystali rzut wolny w 74 minucie i po zagraniu piłki w pole karne, głową umieścili ją w siatce bramki Dorynka i tym samym ustalili wynik meczu na 1:1.