To cyrk, który przeżywamy od 14 lat mówią Halina i Roman Tomowiakowie, mieszkańcy Gronowa, którym miasto zabrało prawie 200 metrów ziemi. Właściciele twierdzą, że bezprawnie i bezumownie. Ziemia potrzebna była miastu na budowę drogi. Nikt z nimi na ten temat nie rozmawiał mówią państwo Tomowiakowie.

Adrian Kostrzewski

Zobacz wszystkie posty